15 mln zł, które ZAK pożyczył w Nafcie Polskiej, by wypłacić dywidendę, może zostać uznane za niedozwoloną pomoc publiczną - pisze "Parkiet".
Według "Parkietu" możliwe, że pożyczka ta jest w świetle przepisów unijnych pomocą publiczną. ZAK zapewnia, że zapłaci od tej kwoty odsetki w wysokości rynkowej, więc nie może być mowy o pomocy publicznej. Jednak kluczowe jest by pożyczki udzielono pod określony biznesplan oraz w takiej kwocie i na takich warunkach, jakie dałby podmiot prywatny. "Parkiet" nie zdołał jednak ustalić, czy w tym przypadku opracowano jakiś biznesplan.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: ZAK niechcący wziął pomoc publiczną?