Zapowiedzi prezesa Grupy Azoty, Pawła Jarczewskiego, możliwych zagranicznych akwizycji może być ścieżką do szybkiego wzrostu firmy. Z drugiej strony w przypadku porażki, spółka może mieć poważne problemy. Sprawy nie ułatwia fakt, że polskie firmy chemiczne mają dość słabe doświadczenie w tej materii.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wyprawa Grupy Azoty po złote runo