Rynek przetwórstwa tworzyw sztucznych w Polsce prawdopodobnie utrzyma wartość z 2009 r. Do zmiany sytuacji i zwiększenia produkcji nie zachęcają drogie surowce, których cena ma się do końca roku utrzymać na obecnym poziomie - podaje "Parkiet ".
Potwierdzeniem tego stanu rzeczy są słowa przedstawicieli giełdowych spółek. - Ceny granulatu PET w pierwszym półroczu były o ok. 30 proc. wyższe niż rok wcześniej. Wyższych kosztów nie udało się nam w pełni przenieść na ceny finalnych produktów, co miało niekorzystny wpływ na nasze zyski - powiedział "Parkietowi" Tadeusz Nowicki, prezes Ergis-Eurofilms.
Nie wszystkie dane z segmentu tworzyw sztucznych są jednak pesymistyczne. Dużą dynamikę wzrostu zachowuje rynek tworzyw produkowanych na bazie polietylenów, który zdaniem Andrzeja Sielskiego, prezesa Radpolu, w tym roku zyska na wartości ok. 15 proc. Sielski uważa, że jest to zasługa m.in. zastępowania produktami z polietylenu wyrobów metalowych czy wyrobów z polichlorku winylu. Nie bez znaczenia jest również wzrost zapotrzebowania na polietylen wynikający z rosnącej liczby inwestycji infrastrukturalnych.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Stagnacja w plastikach