Jednym z filarów nowej strategii spółki może się stać przemysłowe wykorzystanie gliceryny, która powstaje przy produkcji biopaliw - wynika z informacji "Parkietu". Współpraca z Uniwersytetem Przyrodniczym może okazać się owocna dla Skotanu.
Według informacji "Parkietu", obrady rady były burzliwe i prawdopodobnie właśnie z tego powodu zostały przerwane. Być może zakończą się w tym tygodniu. - Propozycje zarządu są dość szerokie - powiedział "Parkietowi" Marek Pawełczak, prezes Skotanu. - Możliwe jednak, że spółka zostanie zobligowana do skoncentrowania się wokół produkcji estrów - dodał. Przyznał też, że w takiej sytuacji pomysł na wykorzystanie gliceryny, jaka powstaje przy produkcji estrów metylowych, może być jednym z filarów nowej strategii. - Pozwoliłoby to dalej poważnie myśleć o produkcji w tym segmencie - stwierdził M. Pawełczak.
Ten nowy dla Skotanu kierunek rozwoju może być związany z podpisaną w połowie października umową licencyjną z tajemniczym partnerem. Ani wartości kontraktu, ani nawet nazwy owego partnera zarząd spółki nie chciał zdradzić. Prezes Pawełczak powiedział wtedy tylko tyle, że zakupiona technologia nie była dotychczas nigdzie wdrożona na skalę przemysłową i zanim to nastąpi, wymagać będzie jeszcze wielu testów i badań. Skotan, według jego słów, miałby wykorzystać patent w tym samym zakładzie, w którym mają być produkowane estry metylowe. Zdaniem M. Pawełczaka, firmie może się udać zbudować przewagę konkurencyjną nad innymi producentami biokomponentów - przypomina "Parkiet".
Okazuje się, że tym tajemniczym partnerem Skotanu jest Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu. Kontrolowana przez Romana Karkosika firma kupiła od tej właśnie uczelni wspomniany projekt biotechnologiczny. Teraz współpraca z dolnośląskimi naukowcami ma pomóc w przemysłowym wykorzystaniu technologii. A gra jest warta świeczki. Już w 2010 r. wszyscy producenci paliw w Europie będą zobligowani do dodawania biokomponentów do paliw. Wraz ze wzrostem ich produkcji zwiększać się będzie także ilość gliceryny, która jest produktem ubocznym w procesie wytwarzania estrów metylowych - czytamy w "Parkiecie".
Specjaliści szacują, że tylko na rynku europejskim od 2010 r. będzie do zagospodarowania ponad milion ton gliceryny rocznie. Problem w tym, że dziś nie ma wciąż dobrego pomysłu na to, co zrobić z jej nadmiarem.
Tymczasem zespół naukowców z Uniwersytetu Przyrodniczego opatentował po latach badań kilka pomysłów na wykorzystanie gliceryny. Uczeni pozyskali z niej m.in. niskokaloryczny słodzik oraz kwas cytrynowy, używane m.in. w słodyczach. Wyprodukowali także szczepionkę drożdżową do usuwania ropopochodnych zanieczyszczeń z gleby oraz wartościowe białko do pasz - wylicza "Parkiet".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Skotan zagospodaruje glicerynę