Jednym z kandydatów na członka nowego zarządu Ciechu - być może nawet samego prezesa - jest Marcin Dobrzański, syn Stanisława. W latach 2003-2004 kierował już - należącą do grupy - spółką Ciech Polfa - napisał "Parkiet".
Większość z obecnych członków rady nadzorczej Ciechu weszła w jej skład w latach 2006-2007, czyli za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. Wyjątek stanowi Dariusz Krajowski-Kukiel, który zasiada w nadzorze spółki znacznie dłużej. I to on ma największe szanse na zachowanie teraz swojego stanowiska - czytamy w "Parkiecie".
Jedną z osób, które mogą się najbardziej obawiać utraty stanowiska w radzie nadzorczej Ciechu, jest z kolei - kojarzony z poprzednią ekipą polityczną - 33-letni ekonomista Tomasz Karusewicz. Niepewni swych pozycji mogą być również przewodniczący rady nadzorczej, prawnik Grzegorz Miś (za rządów PiS radca ministra w resorcie skarbu), jego zastępczyni Alicja Pimpicka oraz Wiktor Cwynar - napisał "Parkiet".
Kto mógłby ich zastąpić po ewentualnym odwołaniu, ma się dopiero okazać. - W najbliższym czasie, zgodnie z przyjętą w ministerstwie procedurą, ma być rozpisane postępowanie kwalifikacyjne na członków rady nadzorczej Ciechu - powiedziano "Parkietowi" w biurze prasowym MSP.
Jak się dowiedział dziennik, nie jest za to planowany konkurs na stanowiska członków zarządu tej spółki. Tymczasem tu cięcia personalne mogą być jeszcze głębsze. - Być może chodzi tu tylko o prezesa Kochalskiego, ale bardziej prawdopodobne wydaje się, że o cały zarząd - stwierdził Kamil Kliszcz, analityk z DI BRE Banku. - Trudno przypuszczać, żeby ministerstwo z własnej inicjatywy, bez wniosku prezesa, zechciało odwołać z funkcji któregoś z wiceprezesów spółki, szczególnie że dotychczas nie zgłaszało żadnych zastrzeżeń dotyczących pracy któregokolwiek z członków zarządu - uzasadnił specjalista. - Prezes nie wnioskował o odwołanie żadnej z osób z zarządu - powiedział "Parkietowi" Waldemar Grzegorczyk, rzecznik Ciechu.
- Po każdych wyborach następują zmiany we władzach spółek z udziałem Skarbu Państwa. Ciech również wpisuje się w tę polską praktykę polityczną - powiedział "Parkietowi" Piotr Palenik, analityk z ING Securities. Dlatego właśnie zapowiedź roszad w radzie i w zarządzie spółki nie zaskoczyła go.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Sądny dzień dla władz Ciechu?