Jest niemal pewne, że Radpol przekroczy prognozy. Kolejne lata też będą lepsze od planów. I to bez akwizycji.
-Wszystko wskazuje na to, że po III kwartale będziemy korygować prognozy w górę -zapowiada prezes Andrzej Sielski.
Szacunki mówiły o 32,45 mln zł przychodów i 5,4 mln zł zysku. Jest też prawdopodobne, że Radpol przekroczy szacunki na kolejne lata. Generalne plany zakładają potrojenie sprzedaży wyrobów termokurczliwych do 2012 r. Spółka zyskała przed wakacjami ponad 40 mln zł z emisji i kupuje nowe maszyny i technologie. Rezultaty pojawią się w przyszłym roku. W zależności od asortymentu moce produkcyjne zostaną podwojone albo nawet potrojone - wyjaśnia dziennik.
W planach finansowych nie są jednak ujęte akwizycje. Tymczasem zarząd intensywnie analizuje rynek pod tym kątem.
Akwizycja dotyczyć będzie pewnie kilku podmiotów, zarówno z kraju, jak i z Europy Środkowo-Wschodniej. Pierwszych transakcji należy się spodziewać w przyszłym roku. W sumie Radpol chce wydać na nie kilkadziesiąt milionów złotych, z kapitałów własnych i kredytów.
Prezes twierdzi, że inwestorzy finansowi są zadowoleni z wyników i chcą zwiększać udziały - czytamy w "PB".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Radpol wyprzedza plany