Dwie osoby zostały ranne w pożarze fabryki farb i lakierów w śląskim Imielinie. Poszkodowani to pracownicy zakładu.
Hala fabryki to wolnostojący budynek. Nie ma więc zagrożenia rozprzestrzenienia się pożaru, w budynku. Nie ma też innych pracowników - uspokaja rzecznik straży pożarnej Paweł Frączak.
W fabrycznej hali znajdował się też olbrzymi magazyn łatwopalnych farb i lakierów. Ich gaszenie może potrwać kilka godzin.