Myślę, że mamy duże szanse, aby zakończyć kontrakt na budowę bloków w Elektrowni Opole z pozytywną marżą - poinformował Krzysztof Figat, prezes Polimeksu-Mostostalu, w rozmowie z portalem WNP.PL. Podkreślił też, że spółka będzie walczyć o zminimalizowanie strat na budowie bloku w EC Żerań. Odniósł się także do planów firmy dotyczących nowych kontraktów w energetyce, chemii i paliwach.
Budowa nowych bloków w Elektrowni Opole to największa inwestycja przemysłowa w Polsce po zmianach ustrojowych. Na Polimex przypada 42 proc. kontraktu.
Przypomnijmy, że 10 października podpisano aneks ws. terminów oddania do użytku poszczególnych jednostek. Dla bloku nr 5 ustalono 15 czerwca 2019 r., a blok nr 6 ma być gotowy do eksploatacji 30 września 2019 r.
W stosunku do pierwotnych terminów przesunięcie wynosi kolejno 10,5 miesiąca oraz pół roku. PGE podkreśliła, że aneks zawiera „inne korzystne dla zamawiającego zmiany technologiczne i umowne”. Wartość kontraktu pozostała bez zmian i obyło się też bez kar umownych za opóźnienie prac.
Szansa na pozytywną marżę
Jak podkreślił prezes Figat, dzięki zawarciu aneksu Polimex-Mostostal zyskał duży komfort pracy.- Możemy zakładać, że ukończymy ten kontrakt bezpiecznie i bez perturbacji finansowych. Myślę, że mamy duże szanse, aby zakończyć tę inwestycję z pozytywną marżą - wskazał Figat.
- Prace budowlano-montażowe dobiegają końca, a zatem również w Opolu nie jesteśmy już narażeni na wzrost kosztów związany z kontraktacją i realizacją robót budowlanych - dodał.
Prezes poinformował, że inwestycja jest zaawansowana w ponad 90 proc.
- Trwają prace instalacyjne, a wkrótce rozpocznie się rozruch gorący bloku nr 5. Zakładamy, że terminy określone w podpisanym aneksie zostaną dotrzymane - stwierdził Figat.
Jednocześnie zaznaczył, że podpisanie aneksu nie oznacza, iż kontrakt w Opolu jest już w pełni bezpieczny.
- Mogę to mówić z pełną odpowiedzialnością, gdyż mam doświadczenie również jako inwestor - jeszcze pełniąc funkcję prezesa Enei Wytwarzanie nadzorowałem budowę bloku 1075 MW w Kozienicach - powiedział prezes.
- W inwestycję w Opolu jest zaangażowanych kilkaset firm i kilka tysięcy pracowników. Dlatego do samego końca będzie potrzebne pełne zaangażowanie na budowie - dodał.
Koszty uderzyły w Żerań
Pod koniec czerwca 2017 r. PGNiG Termika podpisała z konsorcjum Mitsubishi Hitachi i Polimeksu-Mostostalu kontrakt na budowę nowego bloku gazowo-parowego 497 MW w Elektrociepłowni Żerań w Warszawie.Cena kontraktu brutto (bez umowy serwisowej) wynosi 982,2 mln zł oraz 111,9 mln euro, z czego na Polimex-Mostostal przypada 381 mln zł.
Przypomnijmy, że 10 sierpnia 2018 r. zarząd Polimeksu zdecydował o konieczności utworzenia dodatkowej rezerwy (57,6 mln zł) na kontrakcie dotyczący budowy na Żeraniu. Miało to negatywny wpływ na wyniki grupy w pierwszym półroczu tego roku.
- Będziemy walczyć o to, aby zminimalizować straty na kontrakcie na budowę bloku w EC Żerań - zapewnił Figat.
*Co spowodowało wzrost kosztów w EC Żerań? Co z potencjalnym udziałem Polimeksu-Mostostalu w budowie bloku 1000 MW w Elektrowni Ostrołęka? Co dalej z przetargami na budowę dla Grupy Azoty instalacji PDH w Policach, bloku węglowego 100 MW w Puławach oraz inwestycjami dla PERN? Odpowiedzi na te pytania w Strefie Premium portalu WNP.PL.
KOMENTARZE (7)
Do artykułu: Polimex-Mostostal spokojny o Opole, ale z troską o Żerań. Liczy na Puławy, Ostrołękę, PERN i PDH