Wyłączność na negocjacje w sprawie Anwilu maja zakłady azotowe w Puławach. Jak nieoficjalnie dowiedział się "Puls Biznesu", PKN oczekuje od Azotów zwiększenia oferty o 100 mln zł.
Tymczasem Puławy przygotowują finansowanie tej ogromnej transakcji. Obecnie są w trakcie negocjacji z czołowymi krajowymi i zagranicznymi bankami w sprawie uzyskania finansowania dłużnego na zakup grupy Anwil. Innym sposobem pozyskania środków może być również emisja obligacji.
Jednak Zakłady nie chcą nadmiernie zwiększać zewnętrznego zadłużenia, dlatego też wśród scenariuszy finansowania przejęcia Anwilu, jest również podniesienie kapitału Puław w drodze emisji nowych akcji.
Jak czytamy w "PB" takie plany mogą zaniepokoić Skarb Państwa, który w wyniku podwyższenia i w rezultacie rozwodnienia kapitału, mógłby stracić większość w spółce. Wielkość udziału skarbu w Puławach jest niezwykle ważną rzeczą, ze względu na planowaną jeszcze w tym roku prywatyzację Zakładów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Orlen chce od Puław 100 mln zł więcej za Anwil