Nie tylko Ciech, ale i inne firmy chemiczne, jak Police czy Puławy, a także liczni eksporterzy z pozostałych branż zawierali opcje walutowe, które przynoszę im straty. Zarabiają banki.
Skusiły się na nie duże giełdowe spółki. Efekt? Ciech poinformował już o 38,6 mln zł strat i zapowiedział, że mogę się one zwiększyć. Paweł Jarczewski, prezes ZA Puławy, nie zaprzeczył "Parkietowi", że spółka zawarła feralne transakcje, jednak szczegółowe informacje obiecał przekazać w piątek. Komentarza od zarzędu Polic nie udało nam się "Parkietowi" uzyskać. Dziennik dowiedział się jednak nieoficjalnie, że również poniosły straty na opcjach walutowych. Będą jednak mniejsze niż w przypadku Ciechu i nie wpłynę istotnie na wyniki finansowe. Dzisiaj Police publikuję sprawozdanie finansowe za III kwartał.
Z informacji "Parkietu" wynika, że kłopoty maję też setki innych przedsiębiorstw, w tym spoza giełdy, które banki w ostatnich miesięcach namówiły na opcje.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Opcje walutowe mocno uderzyły nie tylko w wielką chemię