Konsolidacja chemii może przynieść korzyści

Konsolidacja chemii może przynieść korzyści
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Azoty Tarnów sprzedały w ofercie publicznej 15,1 mln z 16 mln proponowanych akcji. 30 czerwca papiery zadebiutują na giełdzie. Już teraz spółka myśli o kolejnym etapie prywatyzacji.

Na pytanie, czy obecność w akcjonariacie PGNiG i Ciech wpłynie na działalność i kierunki rozwoju Azotów Tarnów, Jerzy Marciniak, prezes Azotów Tarnów, odpowiada: Myślę, że PGNiG chce sobie zapewnić zbyt na gaz, a chemia, w tym nasza firma, jest jednym z największych konsumentów tego surowca. Dlatego uważam, że jest to dla nich dobry interes. Dla nas również, bo z PGNiG w akcjonariacie możemy się czuć pewniej. W krytycznych momentach, gdyby pojawiło się zagrożenie przerwaniem dostaw gazu, możemy przypuszczać, że nie będziemy pierwszymi, do których gaz przestanie płynąć.

Azoty Tarnów mogłyby wykazać efekty synergii zarówno z Ciechem, PGNiG, Anwilem, a także może inną firmą.

- W zasadzie każdy z tych wariantów nam pasuje. Gdyby PGNiG był integratorem, to powiązania oparte na gazie mogłyby przynieść korzyści obu stronom. Surowcowa konsolidacja z Anwilem czy Kędzierzynem też miałaby swoje zalety. Ciech jest dla nas bardzo dobrym partnerem z doskonałą siecią handlową. Nie wiadomo, kto przejmie Azoty Tarnów, ale gdyby był to Ciech, to podwoi się jego produkcja nawozów, co sprawi, że stanie się liczącym graczem. Właściwie wszystkie większe polskie firmy chemiczne są ze sobą powiązane. Cała chemia tworzyła kiedyś przecież zjednoczenie petrochemiczne, które zostało podzielone. Powiązania produktowe pozostały. Konsolidacja sektora przyniosłaby dobre efekty - mówi Marciniak w wywiadzie dla "Gazety Prawnej".

Jak twierdzi prezes, kolejny etap prywatyzacji Azotów może nastąpić szybko, nawet na początku przyszłego roku.

- A inwestycje w branży chemicznej realizuje się dwa, trzy lata, więc zapewne zdążymy zrobić to, co jest zaplanowane na ten rok. Chciałbym, by ewentualny inwestor wykupujący akcje Skarbu Państwa legitymował się wysokimi kompetencjami na rynku światowym. To byłaby największa korzyść dla tarnowskiej firmy i duży krok naprzód - dodaje.

Do 2011 roku na rozwój wewnętrzny spółka planuje wydać blisko 700 mln zł.

- Takiej dynamiki inwestycji nie było w Tarnowie od lat. Moim zdaniem, dopiero będąc silnym wewnętrznie, można zastanawiać się nad ewentualną ekspansją poprzez akwizycję. Działamy na rynku globalnym. Ponad 60 proc. naszej sprzedaży to eksport, korzystamy z surowców pochodzących z importu. Dlatego gdybyśmy mieli analizować projekty akwizycji, to nie ma powodu, by ograniczać się do jakichkolwiek granic administracyjnych. My działamy na mapie gospodarczej, a nie administracyjnej - twierdzi Marciniak.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Konsolidacja chemii może przynieść korzyści

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!