Do 7 proc. rośnie VAT na nawozy. Nie wiadomo, czy na wszystkie i od kiedy. Brakuje rozporządzenia. Firmy są zdezorientowane.
30 kwietnia minął wyznaczony przez Unię Europejską czteroletni okres przejściowy, w którym Polska mogła stosować 3-procentowy VAT na produkty wykorzystywane w rolnictwie - przypomina "Puls Biznesu".
Od 1 maja wchodzi w życie zmiana ustawy o VAT wprowadzająca stawkę 7-procentową. Sprawa na pozór oczywista. Tymczasem niespodziewanie okazało się, że Ministerstwo Finansów nie zakończyło prac nad nowelizacją rozporządzenia dotyczącego stawki na sól potasową dla rolnictwa. Określa ją taki akt prawny z 11 października 2004 r.
Firmy nawozowe, takie jak giełdowe ZCh Police czy ZA Puławy, które wykorzystują sól potasową i obracają nią, mają problem, ale nie tylko one.
- To dla nas poważny problem, bo nie mamy pewności, jaką stawkę podatku VAT stosować do czasu wejścia w życie rozporządzenia - mówi Anna Grudniak ze Stowarzyszenia Konsumentów i Importerów Soli Potasowej.
Dla Ministerstwa Finansów sprawa jest oczywista.
- Firmy obowiązuje polskie prawo, więc zanim zaczną obowiązywać nowe przepisy dotyczące VAT na sól potasową wykorzystywaną jako nawóz, powinny stosować 3-procentową stawkę VAT wynikającą ze starego rozporządzenia - mówi Jakub Lutyk, rzecznik Ministerstwa Finansów.
Dla przedsiębiorców nie jest to już takie proste.
- Owszem, mam też taką ustną interpretację z resortu finansów, z tym że wyłącznie interpretacja pisemna jest wiążąca dla urzędów skarbowych - mówi Anna Grudniak.
ZCh Police nie mają wątpliwości.
- Od 1 maja wprowadzamy 7-procentową stawkę VAT na trzy grupy nawozów: azotowe, potasowe i fosforowe, zgodnie ze zmienioną ustawą - twierdzi Andrzej Niewiński, wiceprezes ZCh Police.
Producenci nawozów i importerzy dmuchają na zimne. Mają już złe doświadczenia z 2003 r., kiedy brak przez kilka miesięcy jasnej interpretacji podatkowej resortu finansów spowodował, że firmy płaciły VAT na ten same nawozy według różnych stawek w zależności od stanowiska przypisanego im urzędu skarbowego. Pewne powody do niepokoju mają także teraz, bo prace nad nowym rozporządzeniem tak naprawdę jeszcze się nie zakończyły. Jego projekt ma datę 24 kwietnia 2008 r.
- W drugiej połowie maja powinno wejść w życie - zapewnia Jakub Lutyk.
Tymczasem konsultacje międzyresortowe są na finiszu i nie oceniła go jeszcze komisja prawnicza. Należy też pamiętać, że rozporządzenie zacznie obowiązywać dopiero po 14 dniach od ogłoszenia.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Fiskus zaspał, firmy nawozowe mają problem