Ciech odzyskał kontrolę nad PTU, co miało umożliwić korzystną sprzedaż. Nieudany debiut PTR zburzył plan.
— Zainteresowanie jest na tyle duże, że jeśli nie PTR, to z pewnością znajdzie się inny nabywca — mówi Waldemar Grzegorczyk, rzecznik Ciechu.
W rzeczywistości Ciech może mieć kłopot. Stawiając na PTR wszedł bowiem w konflikt z pozostałymi akcjonariuszami: Techwellem (24,5 proc.) i Investą (4 proc.). Zarząd komisaryczny powołał nową radę nadzorczą, w której znaleźli się przedstawiciele wszystkich akcjonariuszy. Kilka dni później Ciech i PTR odwołały radę i powołały nową — tym razem bez przedstawicieli Techwella i Investy.
I to działanie może chemikom odbić się czkawką. Nie będzie im łatwo sprzedać pakiet 45 proc. Nie daje on kontroli i przez to nie jest zbyt atrakcyjny dla inwestorów branżowych. Z kolei finansowi będą żądali dużego dyskonta - pzrewiduje "Puls Biznesu".
Zdaniem ekspertów, Ciech powinien namówić do sprzedaży akcji któregoś z pozostałych akcjonariuszy. Na PTR nie ma co liczyć. PTU to jego główny klient i nie może sobie pozwolić na ryzyko jego utraty. Pozostaje Techwell i Investa.
- Ciech chce sprzedać pakiet w tym roku, bo potrzebuje pieniędzy na spłatę kredytów. Techwell i Investa mogą poczekać, tym bardziej że wartość PTU rośnie. Te spółki sprzedadzą pakiet pod warunkiem zgarnięcia premii za kontrolę - mówi osoba zbliżona do Investy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ciech może gorzko pożałować, że postawił na PTR