Boryszew otrzymał pozytywną rekomendację oferty na nabycie spółek należących do Maflow, w tym zakładów we Włoszech oraz spółek z Chin, Brazylii i Japonii. Jednak, jak czytamy w "Pulsie Biznesu", związkowcy z upadłej włoskiej fabryki, mimo iż cieszą się z nowego właściciela to stawiają warunki.
Włoskie związki nie godzą się na liczne zwolnienia. Według doniesień związkowców, biznesplan nowego właściciela przewiduje, że w firmie zostanie jedynie 50 osób. Związki już zapowiadają, że tego nie zaakceptują.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Boryszew musi uporać sie ze związkowcami Maflow