Skarb wziął co dawał Ciech, wyrozumiały był dla Tarnowa. Zawód spotka Gaz System.
Mirosław Kochalski, prezes Ciechu, nie uzyskał wyraźnego poparcia u akcjonariuszy. Za udzieleniem absolutorium opowiedzieli się właściciele akcji dysponujący łącznie 5 761 802 głosami, przeciwko nie głosował nikt, głosów wstrzymujących się było 9 270 800. Mirosław Kochalski 30 czerwca i 4 lipca będzie konsultował się z największymi akcjonariuszami Ciechu — wśród których kluczowy jest skarb państwa — w sprawie dalszego pełnienia misji prezesa - pisze dziennik.
Następnie najpóźniej na 8 lipca wystąpi z wnioskiem do zarządu o zwołanie nadzwyczajnego walnego, które dokonałoby zmian w zarządzie.
Walne Ciechu postanowiło też przeznaczyć 57,96 mln zł z zysku za 2007r., wynoszącego 58,10 mln zł, na dywidendę, co da wypłatę w wysokości 2,07 zł na akcję. O taki podział zysku wnioskował zarząd.
Akcjonariusze Ciechu zmienili też radę nadzorczą wprowadzając do niej Jacka Goszczyńskiego, reprezentanta skarbu, i Krzysztofa Mastalerza, przedstawiciela PZU Złota Jesień.
Walne PGNiG, w którym skarb ma prawie 85 proc. akcji podzieliło zysk za 2007 r. wynoszący ponad 2,1 mld zł. W ramach dywidendy (1,1 mld zł) akcjonariusze otrzymają 0,19 zł na akcję. Państwo dostanie dywidendę rzeczową wartości 950 mln zł, którą następnie dokapitalizuje Gaz System, zgodnie z umową leasingową łączącą obie firmy od lipca 2005 r. Operator liczył na więcej. 991,6 mln zł zasili kapitał zapasowy. Walne udzieliło absolutorium zarządowi PGNiG kierowanemu jeszcze przez Krzysztofa Głogowskiego oraz całej RN - pisze "Puls Biznesu".
Szczęściarzem są Tarnowskie Azoty — oczko w głowie Aleksandra Grada, ministra skarbu. Nafta Polska zostawiła cały zysk za 2007 r.(54,4 mln zł) z przeznaczeniem na rozwój.