Po siedmiu latach BASF ma nową strategię. W największym koncernie chemiczny w Europie i jednym z dwóch największych na świecie nie będzie jednak rewolucji. Firma idzie wcześniej wytyczoną ścieżką, jednak - jak powiedział w Ludwigshafen prezes firmy dr Martin Brudermuller - będzie ona lepiej dopasowana do obecnych realiów.
- Nowa strategia powstała w efekcie zmian na rynku. Te wymusiły korektę planów firmy.
- Spółka będzie skupiała się na produktach wysokomarżowych, ale przyjaznych dla środowiska.
- Koncern będzie miała także nową organizację, działalność będzie prowadzona w sześciu segmentach.
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: BASF ma nową strategię. Konkurencja może mieć powody do obaw