Nowa emisja, budowa dwóch zakładów i konsolidacja - oto plany strategiczne Plast-Boksu.
- Jesteśmy po pierwszej turze poprawek, które przysłał nam KNF, i czekamy - mówi Waldemar Pawlak z zarządu Plast-Boksu.
Nowe fabryki pozwolą firmie zwiększyć produkcję. W ukraińskiej zmieści się przynajmniej 15 wtryskarek, a w polskiej - 40. Dziś w dzierżawionych przez Plast-Box zakładach pracuje łącznie 37 maszyn. Zarząd nie ujawnia na razie, w jaki sposób większe moce przełożą się na obroty.
Produkcja w obu zakładach ruszy w 2009 r. Najpierw zacznie działać fabryka w Polsce, a pół roku później na Ukrainie. - To optymalny harmonogram wynikający z tego, że część maszyn z obecnej polskiej fabryki chcemy przewieźć i zamontować na Ukrainie -wyjaśnia w "PB" Waldemar Pawlak.
Władze koncentrują się teraz na wyborze działki pod ukraińską fabrykę. Decyzję chcą podjąć do końca lutego.
Zarząd spółki pracuje jednocześnie nad zapowiadanym już dawno przejęciem firmy z branży. - Rozmowy są bardzo zaawansowane. Chodzi o przedsiębiorstwo działające w branży opakowań, wielkością podobne do naszego. Na tym etapie w grę wchodzi zarówno przejęcie, jak i fuzja - twierdzi w "Pulsie Biznesu" Waldemar Pawlak.
List intencyjny jest spodziewany w I kw. 2008 r.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ambitne plany Plast-Boksu