Przedstawiciele pracowników kędzierzyńskich zakładów są zaniepokojeni działaniami ministra skarbu Aleksandra Grada w związku z prywatyzacją spółki. Chcą, by premier Donald Tusk zbadał, czy posunięcia MSP nie szkodzą ZAK.
"Przedstawiciele Załogi ZAK S.A. wyrażają swoje głębokie zaniepokojenie działaniami obecnego Właściciela tj. Ministra Skarbu (poprzez Naftę Polską S.A.) w stosunku do naszej Firmy. Z niezrozumiałych dla nas powodów Właściciel dwukrotnie wstrzymał nasz debiut giełdowy i nieoczekiwanie przyjął odmienną koncepcję prywatyzacji trzech spółek: ZAK S.A., Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach i Ciech S.A.. Przypominamy, że Zakładom Azotowym w Tarnowie-Mościcach Właściciel umożliwił debiut giełdowy, co daje im możliwość dofinansowywania programu rozwojowego.