Polska gospodarka ma stawiać na innowacyjność, by na niej budować konkurencyjną siłę. Przykład ZAK-u pokazuje, że innowacja produktowa może stanowić o być albo nie być zakładu.
Gra o miliardy
Branża chemiczna w Polsce, choć skonsolidowana, wciąż jest jeszcze słaba, a przede wszystkim mało innowacyjna. Widać to wyraźnie przy porównaniach z globalnymi potentatami. Jak jednak mówi przysłowie, nie od razu Kraków zbudowano. Polska chemia przechodzi w ostatnich latach rewolucję technologiczną pozwalającą uznać, że oto po konsolidacji przyszedł czas na innowacje. Te ostatnie bowiem zdecydują, czy polskie firmy chemiczne będą mogły skutecznie rywalizować z największymi zagranicznymi konkurentami.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: ZAK: innowacje to dla firmy chemicznej być albo nie być