Według "Pulsu Biznesu", w procesie prywatyzacji Zakładów Azotowych Kędzierzyn, Ciechu i Azotów Tarnów, rolę lidera pełnić ma Ciech i jego szef Ryszard Kunicki. Zyskał on nieformalną władzę nad Azotami - będzie reprezentantem interesów dwóch spółek, także w relacjach z mediami.
Dobrze się stało, że wybór padł na Ciech. To ikona polskiej branży chemicznej, której marka jest doskonale rozpoznawana i ceniona na międzynarodowych rynkach. Akcjonariusze Kędzierzyna i Tarnowa mogą czuć się usatysfakcjonowani - uważa Rafał Salwa, niezależny analityk giełdowy.
O tym więcej w "Pulsie Biznesu".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Trzy spółki chemiczne pójdą razem pod młotek