Ustawa o ofercie publicznej może stanąć Nafcie Polskie na drodze do sprzedaży od razu wszystkich państwowych akcji Azotów Tarnów i Ciechu - czytamy w "Parkiecie".
Jak wyjaśnia dziennik, premia, jaką zaoferuje inwestor, może skusić do odpowiedzenia na wezwanie innych akcjonariuszy spółek, takich jak PGNiG, który posiada 10,2 proc. udziałów Tarnowa, czy też funduszy takich jak Pioneer Pekao, czy OFE PZU zaangażowanych w Ciech. Wówczas doszłoby do redukcji zapisów, co uniemożliwiłoby sprzedaż części udziałów od razu, co wydłużyłoby prywatyzację do przyszłego roku.
Innym sposobem, na który wskazuje "Parkiet", jest przekazanie akcji obu spółek, np. specjalnie stworzonej w tym celu firmie, a następnie sprzedaż jej inwestorowi. Jednak, jak ostrzegają w dzienniku przedstawiciele Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, może to oznaczać próbę obejścia przepisów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Sprzedaż chemicznych akcji z poślizgiem?