Spółki chemiczne pierwsze odczują możliwą redukcję dostaw gazu

Spółki chemiczne pierwsze odczują możliwą redukcję dostaw gazu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Gdyby doszło do redukcji dostaw gazu do Polski przez Ukrainę, najpierw ucierpią najwięksi odbiorcy, czyli PKN Orlen, Zakłady Azotowe Puławy i Police.

Gazprom zapowiedział dalsze ograniczenia dostaw surowca na Ukrainę - pisze "Gazeta Prawna". Wzrasta niebezpieczeństwo, że jego ofiarami staną się również odbiorcy rosyjskiego gazu z UE, w tym Polska.

Ukraiński Naftohaz ostrzega, że jego odpowiedzią na ograniczenia dostaw rosyjskiego gazu o połowę dla Ukrainy może być zmniejszenie tranzytu tego surowca do państw Europy Zachodniej. Jeśli władze w Moskwie i Kijowie nie dojdą do porozumienia i strona ukraińska zrealizuje groźby, to Polska może otrzymywać o ok. 1/5 gazu mniej, mimo że Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo odbiera przez punkt zdawczo- -odbiorczy w Drozdowiczach około 15 mln m sześc. gazu, co stanowi około połowę importowanego surowca.

- W przypadku całkowitego wstrzymania tranzytu przez Ukrainę jest możliwość przerzucenia części dostaw realizowanych w ramach kontraktu z Gazpromem na kierunek białoruski - mówi Joanna Zakrzewska, rzecznik PGNiG.

Oznaczałoby to, że naprawdę zagrożony jest tylko tranzyt gazu w ramach kontraktu z Ros-UkrEnergo, stanowiący ok. 20 proc. zaopatrzenia w gaz.

- Zapasy w magazynach pozwalają na uzupełnienie takiej luki bez redukcji zaopatrzenia krajowych odbiorców - zapewnia Joanna Wasicka-Zakrzewska.

Do największych klientów PGNiG należą: Grupa Orlen (odbiera ok. 1,2 mld m sześc. gazu rocznie), Zakłady Azotowe Puławy (900 mln m sześć.) i Zakłady Chemiczne Police (500-600 mln m sześc.). W gronie największych odbiorców gazu są również inne firmy chemiczne, w tym zakłady azotowe w Kędzierzynie i Tarnowie. W sytuacjach kryzysowych to te firmy obejmują ograniczenia w dostawach gazu w pierwszej kolejności.

- Na razie nie mamy powodów do obaw - mówi Dawid Piekarz, rzecznik PKN Orlen. Zdaniem analityków giełdowych, krótkotrwałe ograniczanie dostaw gazu z Ukrainy nie powinno mieć dużego wpływu na wyniki PGNiG i jego największych odbiorców.

×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!