W połowie kwietnia będzie wiadomo, czy Zakłady Azotowe w Kędzierzynie będą kupowały gaz z koksowni w Zdzieszowicach. Trwaja rozmowy w tej sprawie.
Rozważana jest m.in. budowa instalacji do zgazowywania węgla w Blachowni.
Innym rozwiązaniem byłby zakup gazu koskowniczego ze Zdzieszowic. Dlaczego Kędzierzynowi zależy na alternatywnym źródle dostaw?
Zaletą takiego rozwiązania byłaby pewność dostaw i stabilność cenowa. Teraz ZAK kupuje surowiec od PGNiG. Jednak nie jest to polski gaz. Pochodzi on bowiem z Rosji, a to jak uczy historia nie gwarantuje dostaw.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Skąd gaz dla ZA Kędzierzyn?