2009 rok był najgorszy w historii na rynku nawozów. przedstawiciele branży twierdzą, ze w tym roku wreszcie przestaną tracić - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
- Jeśli odnieść się do boomu sprzed dwóch lat, to jeszcze wiele nam brakuje, jednak w stosunku do wyników z 2009 r. widać progres. od października notujemy poprawę koniunktury w tym segmencie. Sądzę, że kryzys mamy już za sobą - powiedział "DGP" Piotr Zarosinski, p.o. dyrektora handlowego w Zakładach Chemicznych Police.
Robert Lichwała, rzecznik Azotów Tarnów powiedział dziennikowi, że od końca 2008 r. do III kwartału 2009 r. zanotowano najwyższe w historii ceny nawozów. Było to skutkiem głównie wysokich cen surowców, w szczególności gazu ziemnego. Na to nałożyły się niskie ceny zbóż - zakup nawozu jest opłacalny, gdy wartość 1 kg nie przewyższa wartości 4 kg przenicy - wyjaśnia "DGP"
Choć nawozy przestały generować straty, opłacalność produkcji wciąż jest niewielka. - Główny surowiec do produkcji, gaz ziemny, staniał tylko o 5-6 proc. Nadal też notujemy niskie ceny zbóż - stwierdził Robert Lichwała, rzecznik Azotów Tarnów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Producenci nawozów znów zaczynają zarabiać