Czy Anwil będzie konsolidować chemię, czy jego część nawozowa zostanie skonsolidowana? Nad tym głowi się Orlen, który jesienią ma przedstawić nową strategię rozwoju.
— Nie wiemy jeszcze, co dokładnie będzie zawierać nowa strategia. Rozważamy różne warianty dotyczące Anwilu — tak nieoficjalne informacje komentuje Dawid Piekarz, rzecznik PKN Orlen
Po cichu jednak w Orlenie przyznają, że co prawda potentat nie pali się do sprzedaży całego Anwilu, ale zastanawia się nad losem jego nawozowej produkcji, która niespecjalnie harmonizuje z rafineryjną i petrochemiczną strukturą grupy Orlen. Nawozy przynoszą jej jednak spore zyski w związku z koniunkturą na tym rynku, a Anwil nadwyżki finansowe lokuje w krótkoterminowe obligacje, które emituje Orlen.
Aby produkcja nawozów była trwale rentowna, Anwil musi mieć dostęp do taniego surowca. Dysponuje nim Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, które jest właścicielem krajowych złóż gazu ziemnego i które ma plan budowy koncernu chemiczno-energetycznego. Potentat zainwestował już 78 mln zł w ponad 10 proc. akcji Tarnowa. I to nie koniec, ale szczegóły działań PGNiG na tym polu poznamy jesienią, kiedy spółka ogłosi strategię (co ciekawe, w tym samym czasie poinformuje o niej Orlen).
Przedstawiciele Anwilu z niechęcią myślą o ewentualnej utracie produkcji nawozowej.
— Nie wydaje mi się, żeby wariant sprzedaży części nawozowej Anwilu miał szansę. Mamy już strategię, a Anwil chce brać udział w akwizycjach spółek nawozowych — mówi Krzysztof Kamiński, wiceprezes Anwilu.
Jego zdaniem, Orlen „z pewnością odpowie na plany PGNiG”.
— PGNiG kupił przecież tylko 10 proc. akcji Azotów Tarnów — podkreśla Krzysztof Kamiński.
Podobnego zdania są eksperci z branży.
— Najpierw musi nastąpić konsolidacja firm chemicznych przez Anwil czy Orlen, chociaż pojawili się też inni chętni, jak PGNiG. Następnym dopiero krokiem powinno być wydzielanie dużych podmiotów skupiających np. produkcję nawozową — mówi Wojciech Lubiewa-Wieleżyński, prezes Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Powstaje koncepcja podziału Anwilu