Zakłady Chemiczne Police od 31 marca rozpoczynają realizację programu dobrowolnych odejść pracowników. Program będzie realizowany do końca tego roku - poinformowała spółka.
Zarząd Polic zapewnia, że inicjatywa została przed wdrożeniem skonsultowana z zakładowymi organizacjami związkowymi.
Spółka zdecydowała się zaproponować pracownikom, którzy dobrowolnie zrezygnują z pracy, odprawy w wysokości od dwóch do siedmiu pensji dodatkowo do przysługującej pracownikom ustawowej odprawy. Wysokość odszkodowania uzależniona jest od stażu pracy.
Warunkiem skorzystania z programu jest uzyskanie zgody pracodawcy na rozwiązanie stosunku pracy. Obecnie w Policach zatrudnionych jest 3 200 osób.
Zarząd nie podał jeszcze jakiej skali dobrowolnych odejść oczekuje do końca tego roku. Prezes spółki Ryszard Siwiec nie chce również odpowiedzieć na pytanie, czy jeżeli liczba pracowników, którzy zdecydują się na skorzystanie z programu nie będzie wystarczająca, w grę wchodzą zwolnienia grupowe.
- Zaczekajmy na efekty tego programu. Jeżeli on zadziała, to problemu zwolnień nie będzie. A jeżeli nie, to dopiero wtedy zarząd będzie się zastanawiał jak ten problem rozwiązać - powiedział nam szef ZCh Police.