Organika nie rezygnuje z walki o fabrykę na Ukrainie

Organika nie rezygnuje z walki o fabrykę na Ukrainie
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Władze obwodu lwowskiego zapewniają: Rrobimy, co możemy, żeby pomóc polskiej firmie. - Zaproponowano nam, żebyśmy przenieśli fabrykę gdzie indziej - opowiada prezes Organiki Dariusz Kwieciński.

Organika, producent pianki poliuretanowej z Malborka, w 2001 r. kupił fabrykę Polisyntez w miejscowości Bibrka, nieopodal Lwowa. Po kilku latach, gdy zwolniono powiązanego z miejscowymi elitami prezesa, na spółkę spadła lawina nieszczęść. W maju 2008 r. najpierw fabrykę podpalono, potem rada miejska wydała uchwalę, w której zabrania jej produkcji. Powód? Zagrożenie ekologiczne. W czerwcu miejscowa ludność zablokowała fabrykę i uniemożliwia rozpoczęcie pracy. Ukraińska milicja nie interweniowała. Taka sytuacja trwa do teraz - przypomina "Gazeta Wyborcza".

"Gazeta" poprosiła o stanowisko władze obwodu lwowskiego - odpowiednika naszego województwa. Po kilku dniach dostała paradoksalną odpowiedź. Wynika z niej, że zezwolenie organów nadzoru ekologicznego Polisyntezu na działalność wygasło 1 lipca 2008 r., a nowe nie może zostać wydane, bo nie można zmierzyć poziomu emisji zanieczyszczeń. A poziomu emisji nie można zmierzyć, bo fabryka nie prowadzi przecież działalności, ponieważ jest zablokowana przez mieszkańców Bibrki.

- Z zezwoleniem nie mielibyśmy problemów, w końcu linia produkcyjna jest taka sama jak wcześniej - mówi "Gazecie" prezes Organiki Dariusz Kwieciński.

Władze obwodu napisały też, że podjęły "szereg działań", by zażegnać konflikt, który został wzięty pod "szczególny nadzór" administracji obwodu. Zdaniem Kwiecińskiego jednak administracja najchętniej pozbyłaby się problemu, żeby nie drażnić mieszkańców Bibrki. - Na jednym ze spotkań wprost zaproponowano nam - przenieście fabrykę gdzie indziej. Władze obiecały nawet znaleźć konkretne miejsce na terenie obwodu. Zastanawialiśmy się nad tym, ale kosztowałoby to 2 mln euro - opowiada Kwieciński. Tymczasem wartość całej inwestycji sięgnęła 5 mln, a fabryka jeszcze nie zaczęła przynosić zysku - czytamy w "Gazecie".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Organika nie rezygnuje z walki o fabrykę na Ukrainie

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!