Korzystając z tego, że dominującym właścicielem największych polskich firm chemicznych jest Skarb Państwa, można doprowadzić do konsolidacji sektora. Dzięki temu mogłyby powstać dwie duże grupy chemiczne. Na czele jednej z nich stanąłby Ciech.
Prezes zaprzeczył, że firma przygotowuje już konkretne scenariusze poszczególnych akwizycji. - Kluczowe pakiety akcji w spółkach Wielkiej Syntezy Chemicznej ma Skarb Państwa. Jeżeli będzie taka jego wola, to np. poprzez odpowiednią politykę właścicielską może doprowadzić do ich konsolidacji. Jest oczywiście kwestia koncepcji, jak te firmy ułożyć, aby działały efektywnie. Mamy unikalną szansę na stworzenie w tej branży dwóch silnych grup chemicznych. Dlatego uważam, że konsolidację należy rozdzielić od prywatyzacji, która jest kwestią polityczną - powiedział "GP" prezes Kochalski.
- Dobrze przeprowadzona konsolidacja i powstanie powiedzmy dwóch grup chemicznych, oczywiście przy spełnieniu kryteriów efektywności, dałoby właścicielowi w przyszłości premię za wielkość. Ponadto powstałyby podmioty liczące się na rynku europejskim. Jestem przekonany, że prędzej czy później do tego dojdzie. A jednym z liderów konsolidacji ma szansę być - i wierzę, że będzie - Ciech, bo ma do tego niezbędny potencjał - dodał prezes.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mirosław Kochalski widzi Ciech na czele silnej grupy chemicznej