Ukraina, walcząc o cele polityczne w rozmowach z Komisją Europejską, zagroziła ograniczeniem dostaw surowców na rynek wspólnoty. Jeśli tak się stanie, najwięcej stracą polskie huty. Dla nich surowce ukraińskie to jedno z podstawowych źródeł zaopatrzenia – pisze Rzeczpospolita.
„Zdecydowaną większość komponentów do produkcji stali, z wyjątkiem koksu, rodzime huty importują z krajów b. ZSRR, a głównie Ukrainy” – powiedział Rzeczpospolitej Romuald Talarek, prezes Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej. Dodał, że nie wiadomo jeszcze, co w praktyce oznaczać będzie decyzja ukraińskiego rządu. „Zapowiedź wprowadzenia licencji jest jednak niebezpiecznym sygnałem dla polskich producentów” - uważa Romuald Talarek.
„Jest to pierwszy krok do ograniczenia przez Ukrainę eksportu surowców” - twierdzi Andrzej Ciepiela, dyrektor Polskiej Unii Dystrybutorów Stali.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czy zbraknie surowców dla hut?