Krakowska firma handlująca artykułami chemicznymi daje sobie kilka miesięcy na negocjacje w sprawie zakupu spółki od Ministerstwa Skarbu Państwa.
Działalność tej spółki ma być komplementarna do tego, czym zajmuje się Krakchemia. - Jesteśmy zainteresowani "fragmentem" działalności tego przedsiębiorstwa. Dlatego chcielibyśmy przejąć tylko jego część. Zobaczymy zresztą, jaka będzie wycena tej części - zapowiada Andrzej Zdebski. Dodaje, że teraz Krakchemia czeka na ruch ze strony tej firmy. - Już niedługo będziemy wiedzieć, czy do transakcji dojdzie, czy nie - mówi prezes.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Krakchemia ma apetyt na firmę od MSP