Jak wyliczyła "Rzeczpospolita", pierwszy kwartał tego roku był dla spółek chemicznych znacznie lepszy niż ostatnie trzy miesiące 2008 r.
W dobrej sytuacji powinny znaleźć się Puławy, które dzięki dywersyfikacji produkcji przechodzą przez kryzys bez większego szwanku. Po wyhamowaniu produkcji w końcu ubiegłego roku spółka powróciła do pełnego wykorzystania swoich zdolności wytwórczych. Według cytowanego przez "Rz" Kamila Kliszcza z Domu Inwestycyjnego BRE Banku rok obrotowy 2008/2009 kończący się w czerwcu powinna zakończyć 170-milionowym zyskiem. Natomiast kolejny rok obrotowy 2009/2010 miałby się zakończyć zyskiem już mniejszym, w wysokości niecałych 110 mln.
Największa spółka chemiczna, Ciech, może w tym roku zarobić 60 - 70 mln zł. W przyszłym nawet dwa razy więcej. Natomiast na minusie prawdopodobnie zakończą ten rok Zakłady Chemiczne w Policach, które mogą spodziewać się straty w wysokości ok. 100 mln zł. Jednak w 2010 roku spółka powinna wyjść nad kreskę i zarobić ok. 40 mln zł - wylicza dziennik.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kondycja chemii poprawi się w drugim półroczu