Azoty Tarnów w najbliższym czasie skupią się na wykorzystaniu synergii wynikających z włączenia do grupy ZCh Police. W grupie będą też podejmowane decyzje odnośnie planowanych projektów energetycznych na terenie Kędzierzyna i Polic. Trwają prace nad wydzielaniem aktywów przeznaczonych na sprzedaż. Ich wartość może sięgnąć od kilkunastu do dwudziestu kilku milionów złotych.
Jak informował w ubiegłym tygodniu prezes Polic Krzysztof Jałosiński, spółka rozpatruje projekt budowy na terenie zakładu elektrociepłowni na gaz. Partnerem w tym przedsięwzięciu może być PGE, choć nie ma jeszcze ostatecznej decyzji o wyborze konkretnego podmiotu. Koszt projektu szacowany jest na 1,5-2 mld zł. Budowa elektrociepłowni mogłaby się rozpocząć w 2013 roku, a zakończyć w 2016 roku.
"Być może PGE zostanie naszym partnerem, ale tę kwestię będziemy jeszcze analizować. Wszystko musi wynikać z liczb. Projekt będzie przez nas jeszcze badany" - powiedział Marciniak.
Dodał, że trwają również analizy dotyczące budowy elektrociepłowni w Kędzierzynie.
"Na razie ustaliliśmy, że projekt energetyki gazowej jest bardziej opłacalny niż węglowej. Wybór partnera jeszcze nie nastąpił, zastanawiamy się nad wielkością bloków" - poinformował prezes.
Dodał, że chciałby, by budowa bloków w Kędzierzynie została zrealizowana w ciągu trzech lat.
Grupa, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, zamierza porządkować aktywa i pozbywać się spółek niezwiązanych z główną działalnością. Pracuje m.in. nad stworzeniem silnej firmy serwisowej, która później mogłaby zostać odsprzedana.
"Tworzymy firmę serwisową by zapewnić naszym spółkom dobrą obsługę. W dalszej przyszłości nie wykluczamy jednak outsourcingu" - powiedział Marciniak.
Dodał, że wartość aktywów przeznaczonych do dezinwestycji może wynieść, według wstępnych szacunków, od kilkunastu do dwudziestu paru milionów złotych.