Jeżeli się okazuje, że zakończono sukcesem akwizycje w kierunku zakupu złóż fosforytów w Senegalu, co za tym idzie możliwe jest obniżenie ceny tego surowca. Jeżeli widać, że kłótnie na rynku soli potasowych między Białorusinami i Rosjanami również doprowadziły do obniżenia ceny a sukcesy negocjacyjne PGNiG, w niewielskim stopniu, ale jednak, obniżyły cenę gazu, a co z ty idzie cenę amoniaku. Wtedy rynek mówi: skoro wszystkie wasze surowce potaniały, trzeba obniżyć ceny. Dotyczy to na razie nawozów wieloskładnikowych, ale dotknie również jednoskładnikowe - ocenia Janusz Wiśniewski, wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Janusz Wiśniewski: surowce tanieją, więc stanieją i nawozy