Należący do Skarbu Państwa producent wyrobów z tworzyw sztucznych liczy na pieniądze na rozwój.
Potwierdza to resort skarbu. Z jego biura prasowego "Parkiet" otrzymał informację, że w lipcu ukaże się ogłoszenie na wybór doradcy prywatyzacyjnego. W połowie października ma być natomiast wybrany oferujący akcje. Nie wiadomo jeszcze, ile walorów będzie chciał sprzedać obecny właściciel.
Jaromir Gorczyca uważa, że nie ma potrzeby, aby Gamrat pozostawał w posiadaniu Skarbu, bo spółka ta nie ma strategicznego znaczenia dla naszego kraju. Do niedawna było inaczej:
Gamrat był właścicielem Zakładu Produkcji Specjalnej Gamrat, który wytwarzał wyroby dla przemysłu zbrojeniowego. To było przeszkodą w prywatyzacji. W marcu firma wniosła udziały w ZPSG do Bumaru, otrzymując w zmian około 1 proc. akcji firmy zbrojeniowej. Ale wkrótce Gamrat nie będzie mieć ze zbrojeniówką nic wspólnego, bo Skarb Państwa ma otrzymać akcje Bumaru w zamian za umorzone walory przyszłego debiutanta.
Spółka chciałaby wykorzystać ofertę publiczną do przeprowadzenia emisji, aby pozyskać kilkadziesiąt milionów złotych na inwestycje - zapowiada dyrektor. Skarb Państwa jeszcze nie podjął decyzji w tej sprawie. Pieniądze poszłyby m.in. na nowe urządzenia. - Chcemy poszerzyć asortyment, ale nadal będą to produkty z PCW na potrzeby budownictwa - dodaje. Obecnie w ofercie Gamratu dominują rynny, wykładziny obiektowe i rury kanalizacyjne do wody i gazu, wytwarzane też z polietylenu. Od ponad roku firma produkuje folie przemysłowe, w tym dachowe stosowane zamiast pap.
W tym roku na inwestycje odtworzeniowe oraz na zakup nowych maszyn Gamrat wyda ponad 20 mln zł, podobnie jak w roku ubiegłym. Wydatki w części finansować będzie z kredytów.
Dyrektor zapowiada w tym roku kilkunastoprocentowy wzrost przychodów i zysku netto. Chwali się, że od pięciu lat firma zwiększa zarówno sprzedaż, jak i zyski. - Rozwijamy się stabilnie - dodaje. W 2007 roku spółka zwiększyła przychody do około 190 mln zł, ze 160 mln zł rok wcześniej. Zarobek wzrósł do 11,5 mln zł, z 9,5 mln zł. Około 20 proc. przychodów przynosi firmie eksport.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gamrat liczy na kilkadziesiąt milionów z emisji