Fabryka Puław w Holandii?

Fabryka Puław w Holandii?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Holenderski koncern Dutch State Mines udzielił Zakładom Azotowym Puławy wyłączności na dalsze negocjacje w sprawie zakupu jednej z jego fabryk nawozowych. Polski inwestor zostawił w polu firmę Eurochim z Rosji.

Teraz Zakłady Azotowe Puławy będą mogły przeprowadzić szczegółowe badanie, czyli due diligence, holenderskiej fabryki i przystąpić do dalszych rozmów o jej przejęciu. Negocjowano by również cenę zakupu, która - według naszych informacji - mogłaby przekroczyć 500 mln zł - pisze "Parkiet".

Gdyby Puławy zostały właścicielem holenderskiego zakładu, zasadniczo zmieniłaby się ich pozycja na europejskim rynku. Polska firma przeskoczyłaby od razu w rankingach kilka pozycji, wyprzedziłaby m.in. niemiecki BASF oraz czeski Agrofert i stała się drugim co do wielkości - po skandynawskim koncernie Yara - wytwórcą nawozów azotowych na kontynencie.

Produkcja chemikaliów to tylko jeden z czterech segmentów działalności grupy DSM. Koncern ma trzy zakłady chemiczne: nawozowy DSM Agro, prudukujący impregnaty dla przemysłu drzewnego DSM Melamine oraz wytwarzający włókna sztuczne DSM FibreIntermediates. W minionym kwartale zysk operacyjny DSM w segmencie chemicznym sięgnął 66 mln euro, co stanowiło 30 proc. operacyjnego zysku całej grupy.

Aby Puławy mogły przejąć holenderski zakład, konieczne są m.in. decyzje członków rady nadzorczej i akcjonariuszy. Ci zajmują się jednak ostatnio nie biznesem spółki - punkty dotyczące projektów inwestycyjnych "spadły" z programu ostatniego WZA - ale personaliami. Podobnie ma być podczas dzisiejszego, przeniesionego z 30 lipca, posiedzenia rady nadzorczej.

Już w ostatni poniedziałek rada - na prośbę wiceszefa MSP Pawła Szałamachy - miała głosować nad odwołaniem prezesa spółki Krzysztofa Lewickiego, do którego resort stracił zaufanie. W proteście przeciwko polityce personalnej ministerstwa z zasiadania w radzie zrezygnował jeden z jej członków (przedstawiciel załogi) Zbigniew Tkaczyk i do głosowania nie doszło. W tej sytuacji we wtorek na WZA spółki reprezentant MSP zażądał uzupełnienia składy rady o piątą osobę. Doszło do tego, choć punkt poświęcony wyborowi członka rady przegłosowano już w pierwszej części WZA 7 lipca. Podjętą w tym trybie decyzję akcjonariuszy zaskarżył K. Lewicki.

W myśl statutu Puław w radzie spółki musi być co najmniej dwóch przedstawicieli załogi, a teraz jest tylko jeden. To budzi kolejne wątpliwości, czy nadzór może podejmować wiążące decyzje.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Fabryka Puław w Holandii?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!