Jeśli sytuacja na giełdzie nie poprawi się w najbliższych miesiącach, to możliwe, że ZA Kędzierzyn zamiast na giełdę trafią prostu do inwestora strategicznego.
- Wejdziemy na giełdę tylko wtedy, gdy będzie istniała realna szansa, że pozyskamy planowane 500 mln zł z emisji - powiedział "Rzeczpospolitej" Krzysztof Jałosiński, prezes ZA Kędzierzyn.
Prezes wyjaśnia, że spółka nie musi wchodzić na giełdę za wszelką cenę, gdyż ma środki na niezbędne inwestycje. Kilka tygodni temu pożyczyła od konsorcjum banków 400 mln zł.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.