Przedstawiciele koncernu mogą przebierać w ofertach kupna posiadanego pakietu akcji ubezpieczyciela. Zwycięży ten, kto będzie chciał zapłacić najwięcej.
Oznacza to, że Polskie Towarzystwo Reasekuracji, jak dotąd główny pretendent do nabycia pakietu PTU, będzie musiało zmierzyć się z silnymi konkurentami. Do Ciechu wpłynęły już bowiem zapytania od co najmniej dwóch innych oferentów, poza PTR. Nieoficjalnie wiadomo, że o kontrolę nad PTU zabiegają Generali oraz Vienna Insurance Group.
Ciech oczekuje, że do transakcji dojdzie w ciągu czterech- sześciu miesięcy. - Wiemy już, że sąd zarejestrował zmiany w statucie PTU dokonane przez zarząd komisaryczny tej spółki - mówi Artur Frańczak, dyrektor biura nadzoru właścicielskiego w Ciechu. - Ta zmiana przywróciła płynność naszym akcjom i umożliwiła nam podjęcie kroków zmierzających do ich sprzedaży.
Przedstawiciele koncernu chemicznego na razie nie mówią o konkretnej sumie, jaką spodziewają się zainkasować za akcje PTU. Najpierw chcą, by doradca zweryfikował wartość spółki. Zaznaczają, że przez ponad rok, w związku z konfliktem między udziałowcami towarzystwa, nie mieli nad nim kontroli. Zwracają także uwagę, że cena będzie wynikiem negocjacji z firmami zainteresowanymi przejęciem.
Z informacji "Parkietu" wynika, że całe PTU może być warte około 220 mln zł. To oznacza, że pakiet Ciechu mógłby kosztować około 100 mln zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ciech rozgląda się za kupcem pakietu PTU