Spółka nie straciła zaufania banków. Nadal chcą finansować zakup Anwilu. Co z innymi inwestycjami?
- To był podstawowy punkt obrad ostatniego posiedzenia zarzadu. Dyskutujemy nad wszystkimi elementami strategii Ciechu, tak aby przygotować dokumenty dla rady nadzorczej. Strategia powinna być gotowa na początku grudnia - mówi "Pulsowi Biznesu" Ryszard Kunicki, prezes Ciechu.
Równolegle Ciech podjął rozmowy z bankami, które miałyby udzielić kredytu na zakup Anwilu. - Wczoraj spotkaliśmy się z dwoma bankami, które nadal są zainteresowane finansowaniem transakcji. Wracamy do pierwotnej wersji, zgodnie z którą konsorcjum wykłada 10-20 proc. środków własnych na inwestycję, a reszta to kredyt - podkreśla w rozmowie z "PB" Ryszard Kunicki.
Gdyby nie udało się kupić Anwilu, do wyboru Ciech będzie mieć trzy inne warianty strategii. O prezes nie chce jeszcze mówić.
Ewentualny zakup Anwilu nie oznacza rezygnacji z innych planowanych wcześniej inwestycji. Niektóre mogą się jednak przesunąć w czasie. Prawdopodobnie taki los spotka budowę wytwórni TDA (aminy wykorzystywanej w przemyśle tworzyw). Koszt jej budowy Ciech szacuje na 450-500 mln zł - czytamy w "Pulsie Biznesu".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ciech i spółka szukają pieniędzy na Anwil