Koniec podwyżek na rynku tworzyw standardowych, konstrukcyjne będą drożeć - informuje serwis Plastics Online.
Indeks mierzący zmiany cen standardowych tworzyw termoplastycznych, w II kw. 2010 r., poszedł w górę o 8,5%. Najwyższe wzrosty zanotowały PP i EPS, których ceny w minionym kwartale wzrosły o około 13%. Dalej uplasowały się LDPE, LLDPE, EVA i PS, notując podwyżki w granicach 7-10%. Ceny PVC zyskały 6%, zaś PET jedynie 4%. Notowania HDPE zwyżkowały zaledwie o 3%.
Od początku drugiego kwartału, dynamika podwyżek systematycznie zwalniała pomimo utrzymywania się popytu na stabilnym poziomie, zaś w czerwcu ceny ustabilizowały się lub nawet spadały. Ta sytuacja jest wynikiem spadku notowań kluczowych surowców, obserwowanego na przełomie maja i czerwca, oraz wzrostu importu niektórych materiałów. Wszystko to zapowiada, zatrzymanie tendencji zwyżkowej na rynku standardowych tworzyw termoplastycznych. Następne miesiące powinny więc charakteryzować się stabilizacją, jak również sporadycznymi, spadkowymi korektami notowań.
Inaczej przedstawia się sytuacja na europejskim rynku konstrukcyjnych tworzyw termoplastycznych. Tam tendencja zwyżkowa dopiero nabiera tempa. W drugim kwartale br., indeks cen tej grupy polimerów poszedł w górę o 11,5%, po wzroście o 6% w pierwszym kw. 2010 r.
Odpowiedzialnością za tę sytuację śmiało można obarczyć dramatyczne wręcz niedobory podaży ABS i PA. W efekcie ceny tych tworzyw podniosły się w II kw. o ponad 17% zaś w lipcu i sierpniu oczekiwana jest kontynuacja wzrostów, choć w nieco wolniejszym tempie. W przeciwieństwie do polimerów standardowych, ceny termoplastycznych tworzyw konstrukcyjnych, najwyraźniej nie osiągnęły jeszcze swoich maksymalnych poziomów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Chłodzenie cenowej gorączki na rynku tworzyw