Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Jaka jest sytuacja polskiej branży chemicznej - okazuje się, że całkiem niezła. Uczestnicy panelu zatytułowanego "Polska chemia", który miał miejsce podczas III Europejskiego Kongresu Gospodarczego, zgodzili się jednak, że przed naszymi firmami wiele wyzwań.
Także prezes Grupy Tarnów Jerzy Marciniak nie krył zadowolenia. - Notujemy wzrost przychodów. Co ważne już teraz widać, że decyzja przejęcia ZAK była bardzo dobra - powiedział Marciniak.
Zarazem zaznaczył, że kierowana przez niego spółka będzie dalej inwestowała, np. choćby w informatykę.
Poprawę widać także w Zakładach Chemicznych Police. - Wychodzimy z zapaści, ale wciąż przed nami dużo do zrobienia. Trwają rozmowy ze związkami, firma wciąż musi oszczędzać - przyznał prezes Polic Krzysztof Jałosiński.
- Nasze wyniki pokazują, że firma najcięższy okres ma za sobą. Niedawno zakończyliśmy sporą inwestycję, zwiększamy moce produkcyjne. Mamy stabilną sytuację teraz chcemy przygotować się i dostosować do zmian na krajowym rynku - stwierdził prezes Puław Paweł Jarczewski.
Dobrze sytuację w firmach chemicznych ocenił wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz. - Z jednej strony jesteśmy optymistami dzięki poprawie wyników branży. Firmy inwestują, mają wizję rozwoju, to wszystko cieszy - powiedział wiceminister. Jak jednak zaznaczył, w branży widać także obawy związane z nowymi regulacjami.
- Reasumując sytuacja jest dość dobra, ale pewne problemy jednak są. Z drugiej strony możemy się dzisiaj zastanawiać, czy to, że nie doszło do prywatyzacji, praktycznie nie miało wpływu na firmy - dodał Leszkiewicz.
- Pamiętajmy także, że firmy nie mogą zatrzymać się w miejscu, muszą się rozwijać - powiedział Jacob Hansen, dyrektor generalny Fertilizers Europe.
A jak oceniają sytuację branży eksperci spoza niej?
- Być może sytuacja branży byłaby lepsza, gdyby nie popełnione dwie dekady temu błędy. Wówczas branża chemiczna w Europie zaczęła się konsolidować, u nas zjednoczenie tej branży rozwiązano - stwierdził Robert Gwiazdowski z Centrum im. Adama Smitha.
Były szef Nafty Polskiej, obecnie prezes Mennicy Metale Szlachetne, Maciej Gierej oceniła, że ważne dla firm z branży jest pójście w kierunku małotonażowej produkcji i produktów wysoko zaawansowanych. - Na szczęście teraz firmy doskonale wiedzą, na co mogą sobie pozwolić. Jeszcze w 2003 pytania o koszta często pozostawały bez odpowiedzi - powiedział Gierej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Chemia po kryzysie, ale przed wyzwaniami