Prąd, ciepło i gaz z polskiego węgla - trudno o lepszy projekt dla Śląska i dla polskiej gospodarki - mówi o pomyśle budowy instalacji poligeneracyjnej w Kędzierzynie Koźlu Jerzy Buzek, eurodeputowany PO i były premier. Docelowo do produkcji gazu może być wykorzystywanych 5-6 mln ton węgla rocznie.
- Chcemy utrzymać nasz przemysł węglowy na wysokim poziomie i chcemy żeby było zapotrzebowanie na węgiel. Zapotrzebowanie to jednak maleje m.in. dlatego, że podwyższamy sprawność elektrowni i zalewa nas węgiel z importu, w tym Stanów Zjednoczonych i Australii. Ponadto, ceny węgla spadają. Jeśli więc wykorzystamy węgiel do takich celów, do których dotąd węgiel nie był używany, a więc do produkcji gazu, który musimy kupować m.in. w Gazpromie, to to będzie bardzo dobry projekt. Ten projekt da nam bezpieczeństwo energetyczne i pozwoli na uniezależnienie się od dostaw gazu z zewnątrz a jednocześnie zwiększy stabilność cen, ponieważ ceny gazu z zewnątrz są niestabilne. Obecnie są niskie ceny węgla, które nie są korzystne dla przemysłu węglowego, ale są bardzo korzystne dla tych, którzy chcą z węgla produkować gaz, czyli dla polskiej chemii - mówi wnp.pl Jerzy Buzek, poseł do Parlamentu Europejskiego i były premier.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa
regulamin.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Buzek: do produkcji gazu można wykorzystywać 6 mln ton węgla rocznie