Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Amerykański popyt na ulegające rozkładowi tworzywa sztuczne będzie wzrastał o 16,6% rocznie, by w 2014 roku osiągnąć poziom 150.000 ton i wartość 380 mln USD – cytuje prognozy grupy badawczej Freedonia portal Plastics Online.
Jak zauważają analitycy, obecnie rynek tworzyw biodegradowalnych zdominowany jest przez produkty bazujące na polikwasie mlekowym, które mają około 70% udziału konsumpcji. Co więcej obie grupy notować będą silny wzrost – prognozują autorzy raportu.
Konsumpcja poliaktydu (PLA) odnotuje szybszy wzrost, ponad 20% rocznie do 2014 r, osiągając poziom 60.000 t,. Stanie się to dzięki zwiększonej dostępności polimeru, rosnącym umiejętnościom jego przetwarzania oraz poprawie, które rozszerzą spektrum potencjalnych zastosowań PLA. Żywice bazujące na krochmalu zyskają popularność dzięki wprowadzaniu nowych gatunków i możliwości blendowania z innymi biopolimerami, co zaowocuje 11% tempem rocznego wzrostu popytu – do 40.000 ton w 2014 roku.
Największe perspektywy wzrostu dla polimerów degradowanych, analitycy widzą w produkcji kompostowanych toreb oraz w sektorze opakowaniowym. Dotychczas tego typu polimery miały opinię drogich i trudnodostępnych, a ich właściwości budziły liczne kontrowersje. Wszystko to sprawiało, że traktowane były jako produkt niszowy.
Sytuacja zaczęła się stopniowo zmieniać od ostatniej dekadzie, kiedy to zainteresowanie produktami przyjaznymi dla środowiska zaczęło szybko rosnąć wspierane przez największych użytkowników opakowań plastikowych, jak amerykańska sieć hipermarketów Wal-Mart. Równocześnie rosła dostępność tworzyw biodegradowalnych dzięki nowym inwestycjom produkcyjnym realizowanym przez kluczowych dostawców.
Dobre perspektywy amerykańskiego rynku tworzyw bodegradowalnych zainicjują rozwój nowych produktów – uważają analitycy Freedonia Group. Jednym z nich są polihydroksyalkaniany (PHA). Udział PHA w sprzedaży biopolimerów w 2009 r. był znikomy, ale spodziewany jest szybki wzrost popytu na ten materiał w ciągu najbliższych 10 lat, do poziomów notowanych obecnie przez wiodące typy tworzyw biodegradowalnych. Zdaniem analityków, popyt na PHA będzie wzrastała rocznie o ponad 100% do 2014 roku. Podstawę do tak szybkiego wzrostu stanowić ma rosnąca dostępność, konkurencyjne ceny oraz rozwijanie gatunków mogących zastąpić poliolefiny w zaawansowanych aplikacjach wtryskowych, produkcji dzianin, czy wytwarzaniu pojemników i butelek.
Ulegające rozkładowi tworzywa bazujące na celulozie i ropie naftowej również powinny odnotować wzrost do 2014 roku – odpowiednio o 4,6% i 9,6% rocznie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Biodegradowalna rewolucja za oceanem